Jakoś specjalnie się nie przejmuję. Pożyjemy - zobaczymy. To jest giełda (w dodatku bananowa) a nie kółko różańcowe. Nie bez powodu akcje nazywa się papierem ryzykownym. Jeśli nie zdejmą całkowicie spółki z giełdy to jestem spokojna. Jedyne ryzyko że brakuje im 15% akcji żeby to zrobić