eh, no ale fajnie by było, jakby Brytole wykupili Chińczyków, bo wtedy to chyba już by nie zostawiali kursu samemu sobie, jak teraz Chińczycy, ale oczywiście to w żaden sposób nie wynika z wpisu na linkedinie, tak tylko mi on jakoś lepiej wygląda niż to, że ugadali się na współpracę z paroma naukowcami z kraju największego konkurenta