"Jest to pokłosie pandemii i wzrostów cen "współpracowników" którzy mogą dyktować ceny jako pracownicy nieetatowi?"
Moim zdaniem "współpracownicy" raczej guzik mogą teraz dyktować gdy wszystko "siadło". Wg mnie dużo zleceń i dużo pracy czyli potencjalnie zysk w przyszłości. Chociaż różne cuda przez 3 ostatnie lata, jak tu jestem, to się działy... Nie traćmy duch S&S w końcu nas wysłucha ;p