Oczywiście, że będzie. Nie ważne czym Galyna handluje. Ma kredyty wieloproduktowe np. mBanku gwarantowane przez polski BGK. Jeżeli Galyna się wywali na agregatach, nartach, ciężarkach, wtyczce czy przewodzie elektrycznym i tak za jej długi zapłacimy my z naszego budżetu przez BGK. Taką mamy umowę, skupiliśmy miliardy hrywien (nie wiadomo w jakim celu) i taki mamy klimat z rudym. Ja skupuję te akcje, może być lepiej niż na Bogdance czy Cargo.