Raczej unikam dyskusji z osobami z silnymi bólami głowy, ale zrobię wyjątek.
Spółka nie ma teraz żadnych możliwości przekazania propozycji podziału zysku, gdyż taka możliwość (a w zasadzie obowiązek) pojawia się dopiero z chwilą publikacji zbadanego przez biegłego rewidenta sprawozdania finansowego za ubiegły rok.
W optymistycznym wariancie sprawozdanie wyjdzie ze spółki do rewidenta powiedzmy 15 lutego. Nikt normalny nie zamyka ksiąg 20 stycznia, chyba że jest to jakaś mała firemka z 5 fakturami na krzyż i listą płac dla 3 osób.
Dalej wszystko zależy od rewidenta i umowy z nim - czy będzie miał akurat moce i skróci termin, czy będzie działać szybko, czy jak w autoryzowanym serwisie samochodowym - roboty na 2 godziny, ale samochód musi odstać 6, czy znajdzie coś w księgach, co wymagać będzie wyjaśnienia.
I na koniec dobra wiadomość - do końca stycznia spółka musi przedstawić harmonogram publikacji raportów w 2023 r. Wtedy dowiesz się, kiedy będzie sprawozdanie rocznie.