Analogii można znaleźć mnóstwo ale każda spółka jest inna. Inna jest też droga do sukcesu APISu, bo takich numerów to jeszcze nie było: duszenie kursu, fixy w 2 kwartałach, sprzedaż akcji przez większościowego, zero komunikatów, kolejne fixy w 2 kwartałach i cały czas duszenie kursu. Co jeszcze wymyślą chłopaki i dziewczyny by odebrać akcje?