Jestem tutaj od 2020 roku, pierwsze akcje kupiłem po 10 zł, więc nie, nie marzy mi się cena 22 zł :) więcej niestety nie mogę napisać, bo sytuacja jest rozwojowa, pewne sygnały zaczęły się pokazywać i proces wydaje się, że trwa. Znam bardzo dobrze spółkę, jesteśmy po bardzo dużych przejściach (wzrost inflacyjny rolnych, pierwsza w historii dywidenda oraz późniejszy wybuch wojny). Nie ma przypadków, są tylko znaki :) więcej szczegółów wkrótce lub uprzedzi mnie firma :( Jeśli ktoś z Was ma mocne argumenty przeciwko temu, że zamierzają zejść z giełdy to zapraszam do dyskusji (oraz tych co myślą podobnie jak ja).