Oprócz ekonomii jest psychologia.
Ludzie, którzy kupili w 19/20 po 3/4 zeta teraz patrzyli jak im kasa spada.
Więc sprzredają, realizując zyski.
CI, co nigdy akcji nei mieli patrzą- kurs spada... poczekam aż jeszcze spadnie.
Na oko spadnie do 6-8 zł w ciągu powiedzmy pół roku do roku.
Wtedy ludzie się obudzą- kurcze, była taka droga? I spadła tak bardzo? Przecież to spolka jest porządna! I będzie wzrost.
Od wyników zależy czy krótki i spadek do 3-4 zeta po skoku na powiedzmy 9 czy, jeśli wyniki extra, będzie to najmocniejszy wzrost przebijający 10 zeta. czy nawet 15 za te 2 lata.
Ale co z tego, że spółka możę i dobra, jak wykres odstrasza początkiem spadku?
Matematyczny opis zachowania tłumu na giełdzie to analiza techniczna. Aczkolwiek nie jestem w niej specem, ale takie zachowanie zgodne z ludzką naturą.