Co tam bredzisz helmut? Że masz książkowy, freudowskie kompleks braku wykształcenia, o którym bredzisz przy każdym poście?
Pamiętaj głą(bie, broda nie czyni filozofem, podobnie ty kończąc jakieś tam szkoły (wstyd dla ich reputacji) za pieniądze, nie zdobyłeś wykształcenie, nie mówiąc o kompetencjach.
Co prawda nie czytam tych bredni, ale tu nie trzeba się przepychać i kopać z koniem. Jak jest jakakolwiek merytoryczna wymiana postów, na szczęście zamykasz zawistną jadaczkę, bo wiesz ze nie masz pojęcia o czym mowa. Przy wylewanie żalu na wszystko i wszystkich, czasem się zapomnisz i polecisz coś w stylu marży spółki zależnej wyczytanej w monitorach sądowych, czy milionowych stratach i zyskach (bez znaczenia, bo z przeszacowania jakichś spekulacyjnych udziałów) , których zresztą spka się już pozbyła. Albo stawaniesz rejtanem za jakąś durna teorią prawnuka, haha
Każdy post odsłania cie jako imb*ecyla giełdowego, dodatkowo chama i prostaka.