Gdzie tam 2012 rok tu szło zarobić jak na innych śmieciach ,a teraz jest teraz, zrobił numer, rzucił upadłością i nawet nie pozwolił spekulować bo rapotów mu sie nie chce dać. Giełda tak się chwlai że robi porządki, karze spółki , właśnie widać , raczej im pomaga zakończyć karierę. Tak by musiał skąłdać pisma, dopełnić formalności żeby wyjść z giełdy a dzięki super ciężkiej każe :) nie musi nic robić, wywalą go a on jest zadowolony. Zresztą nie ma czasu na raporty bo udziela się na swoim Facebooku pisząc farmazony :)
Dlaczego gpw nie nałożyło kar finansowych za każdy brakujący raport? Lepiej wywalić a spółka zadowolona :)