Muszę się przyznać że się zawiodłam. Myślałam że Państwo Krzyżanowscy są poważnymi ludźmi, inwestorami. Choć straty przy tym kursie jeszcze nie mam to myślę że te pieniądze (jak przy poprzednim zarządzie) trzeba traktować jako state i zapomnieć o nich. Każde zmiana kursu na + na przestrzeni lat będzie bonusem.