Nie panikuje, mam średnia jakieś 1,80 zł. Naszla mnie faza na refleksję, bo ta inwestycja już za długo trwa i nie ma widoku na jej pozytywne zakończenie. Jeśli w Miraculum jest potencjał, a to że jest widzi nawet nie specjalista, jeśli władowano w nią tyle kasy i ludzkiej kreatywności to gdzie tkwi błąd? Czemu sprzedaż spada? Otoczenie zewnętrzne też jest sprzyjające. Nie znajduje innego wytłumaczenia jak złe zarządzanie i źle dobrani ludzie do zadań. Odpowiedzialny za to jest Kamola, nikt inny. Najwyższy czas głośno to powiedzieć, bo od dłuższego czasu dryfuje ten projekt w jakimś letargu uwielbienia dla tajemniczych mocy guru, których wcale nie ma. Zwykły brak talentu i tchórzostwo.