Jesli spolka wyjdzie z tarapatow to jest to najlepszy moment by kupowac...pytanie za 100 punktow: tylko czy wyjdzie???
Szczerze mowiac przestaje widziec jakiekolwiek podstawy by patrzec optymistycznie. 
Zadnych nowych umow..nic sie nie dzieje wokol spolki...widac ze nawet pracownicy zmeczeni sa cala sytuacja i powoli zaczynaja uciekac z tonacego okretu. 
Chcialbym myslec inaczej...ze to poczatek restrukturyzacji firmy...ze starzy sie nie sprawdzili i czas na wymiane glownych ogniw zarzadzajacych firma...ale niestety tak nie jest...
Dla mnie tez jest to wtopa niesamowita. Caly czas usrednialem swoja strate liczac ze kurs sie w koncu odbije..teraz gdy przyszedl najlepszy moment na wzrosty to w Blue nic sie nie dzieje...
Kurs utknal w martwym punkcie i jedyna szansa na odbicie to ugoda pomiedzy W i S i mocny plan restrukturyzacji...oparty na wiedzy i nowej jakosci... Ale to sie nie stanie...
Moim zdaniem W jest glupcem bo mogly rozlozyc sprzedaz swoich akcji w czasie i na pewno dostalby wiecej niz teraz. Ale widocznie ten przydupas potrzebuje kasy by rozkrecic swoje nowe interesy.
Szkoda gadac...na szczescie to nie jedyna inwestycja w moim portfelu i na innych spolkach udalo sie konkretnie zarobic...