Widząc jak bardzo "sprawy posunęły się do przodu" niczym Św.Mikolaj podrzucam worek...no  niestety nie prezentów a tylko lub aż nadziei. Teraz będziemy sobie mogli wstawiać, że czekamy widocznie na lepsze ceny.
Przez rok, dwa to dobre paliwo, później coś się wymyśli, tyle tu kreatywnych głów:)
https://www.wnp.pl/energia/moze-zabraknac-ropy-i-gazu-eksperci-ostrzegaja-przed-kryzysem,984679.html