Re: Zapytania do Pana Trabanta

Dnia 2024-03-19 o godz. 19:20 ~trabant_de-mucha napisał(a):
> To moja misja. Ukazał mi się Budda, Jezus i jeszcze jakiś wschodni prorok. Może Allah. Powiedzieli mi co mam robić. W razie możliwości przegonić krętaczy i oszustów a tych tutaj nie brakuje. Dawno temu pisałem, że żadnego NABE nie będzie, że to kupa bzdur a gawiedź takie bajki wypisywała tutaj że aż głowa boli od kłamstw. PIS w budżecie na ten rok nie zapisał dofinansowania prądu a skądś będą te środki. Już nikt nie zaprzecza że może to energetyka będzie finansować wzrost kosztów zamrażając przychody. Glapiński na pewno nie będzie finansować rozdawnictwa poprzedniej opozycji a obecnie ekipy rządzącej stąd odwieczny problem braku pieniędzy. Rząd nie wydrukuje sobie pieniędzy na finansowanie energetyki i górnictwa a wskaźniki zadłużenia Państwa są na maksymalnych poziomach. Brak 7 mld zł z zysku NBP. W takich okolicznościach nie ma co liczyć, że rząd kupi jakieś aktywa węglowe. Nauczyciele chcą, rolnicy chcą, górnicy też chcą bo pensja 15000zł to mało oczywiście bez barbórki i trzynastki i czternastki i innych dodatków. Akcjonariusze jakoś nie strajkują a najlepsze, że nawet nie łażą na WZA stąd znikome zainteresowanie firmą a to od współwłaścicieli zależy zarządzanie Tauronem i jego wynikami. Tauron skazany jest na klęskę a nie na sukces. Nie ma co zaklinać 6 zł, 8 zł czy 10 zł bo bez zysków i dywidendy Tauron wróci do wartości 1 zł. Najgłupsza ci-pa nie kupi akcji jeżeli nie będzie z nich korzyści. Akcjonariusze nie mogą korzystać z upustów na prąd, nie mają preferencji w ośrodkach wczasowych, nie ma dywidendy, nie można korzystać z floty luksusowych samochodów, żadnych jachtów do wypożyczenia za darmo, co właściwie oferują akcje Taurona? Może chociaż przejażdżka lokomotywą z Jaworzna do kopalni Sobieski nową linią kolejową? Inwestorzy liczyli, że po restrukturyzacji będą miliardy zysków do podziału a wygląda, że jest i będzie kicha pod tym względem.
> Ja o tym wszystkim będę przypominał i recenzował wpisy bez pokrycia. Za kilka lat robienia w jajo akcjonariuszy widzę tu 1 zł na akcji. To połowa mniej niż 2 zł o których pisałem kiedyś że to adekwatna cena.

Jeśli oni wszyscy Ci się ukazali to nie wiem ale paliłeś coś azjatyckiego. Gdybyś wypalił jeszcze fajkę pokoju z siedzącym niedźwiedziem to widziałbyś jeszcze może wielkiego Manitou