Dorzucę coś jeszcze. Chyba wszyscy pamiętają jakie było hip-hip-hurra jak nastąpił dziwny wzrost na początku grudnia z 3,80 na 4,40 zł. Ujawnił się fundusz który zgromadził 5% głosów na WZA mając 50 mln akcji w instrumentach finansowych i 30mln akcji zwykłych. Kmiot i inni świętowali, że od tamtego momentu tylko w górę, bo zainwestował fundusz. Ja byłem sceptyczny i rozpocząłem wyprzedaż swojego pakietu po 4,30-4,40. Ostrzegam, że sytuacja wygląda tak: te instrumenty finansowe na dźwigni które jak wszyscy pisali nastawione były na wzrosty teraz przynoszą ogromne straty. Trzeba uzupełniać depozyty zabezpieczające. 50 mln akcji na dźwigni. W każdej chwili fundusz może chcieć zamknąć jakieś pozycje i puścić w ruch miliony akcji. Spadek cen będzie nieunikniony a już teraz widać otchłań na 3 zł. Nie przekonuje mnie gadka, że niebo jest granicom. Nikt nie napisał do jakiego kursu i na jak długo fundusz wytrzyma. Tauron w tej chwili to potężna beczka prochu. Większość już pewnie o tym zapomniała to przypominam na wszelki wypadek. Ponieważ nie było komunikatów o zmianie stanu posiadania (wymóg jest jak się dysponuje ponad 5% głosów) to należy uznać że bomba tyka.