No widać, że po aresztowaniu nagle pojawiło się paru użytkowników, którzy koniecznie chcą upolitycznić sprawę i zamiast odnieść się do wątpliwej przeszłości czy jak wyżej wspomniano słabych działań w stosunku do akcjonariuszy, to chcą zrobić z niego obrońcę praworządności.
Ale jak sami zauważyliście TVN go nie broni, GW też chyba nie za bardzo się tym przejmuje, nie zastanawia to nikogo? Może uznali, że nie ma czego bronić? Że na tym punktów nie zrobią? Jak dobrze rozumiem, to Sąd jednak się zreflektował i utrzymał areszt i obrońcy powołują się jedynie na kruczek prawny, że kaucję wpłacili tuż przed postanowieniem Sądu.
Skoro tak nagle zależy im na wysyłaniu oświadczeń to jednak widać, że coś jest na rzeczy.
A spółka to jednak nie prezes.