Ogromnie ci współczuję, ale na pewno kiedyś wyjdziesz jeszcze na prostą…to kwestia czasu.Też miałam mnóstwo długów z lat młodości, ale powoli spłacałam i już prawie wyszłam na zero. Akurat do mnie odezwał sie Best, najpierw się przestraszyłam, ale dogadałam się jakos i zablokowali mi naliczanie odsetek karnych, a dług rozłożyli na małe raty. trzymałam się terminów i puki co dałam radę. Ostatnio też przez przypadek dowiedziałam się, że best pomógł w walce z koroną, a ja nienawidzę tego wirusa, wiec ciesze się, ze ktoś się dokłada do tego, by szybciej zniknal ze swiata
https://www.gdynia.pl/dla-mieszkancow-2,8405/firma-best-przekazuje-600-tysiecy-na-walke-z-epidemia,548817.