Ludzie na twitterze pochwalili się, że zamkneli pozycje z zyskiem wcześniej. A kurs jakoś bardzo w dół się nie ruszył. Ładnie ktoś pozbierał, aż żałuje że nie mialem wolnej gotowki. Nie wiem w ogóle czego się ludzie spodziewali, już w IV kwartale było widać, że nie bedzie przesadnie dużo kasy z tantiem, a oni sobie ubzdurali, że ten kwartał był kluczowy. Nie wiem skąd im się to wzięło, może ktoś mądrzejszy wyjaśni?