Myślę że nie. Jak wspomniałem listopadowe wyniki powinny być w miarę przyzwoite, kolejne za cały rok 2020 w kwietniu czy maju tym bardziej (te gdyby nie Koronawirus byłyby rewelacyjne i na pewno bym teraz nie sprzedał, a tak będą dobre, albo bardzo dobre). Dlatego spadki poniżej 2zl (jesli takowe w ogóle nastąpią, bo jak wspomniałem być może jest coś o czym nie wiemy, jakieś sensacje spoza deweloperki i spadków nie będzie w ogóle, a może nawet wręcz odwrotnie jeszcze podciągną mocno w gore) obstawiam ewentualnie dopiero w dłuższej co najmniej półrocznej perspektywie. Nie zapominajmy że po 2,15 płacił zarówno Sanwil jak i zarząd, a co by nie powiedzieć o Sanwilu to jednak to że mocno korzystają na koronawirusie jest faktem i mają z tego naprawdę dobrą kasę. Tak więc to powinna dość solidna bariera no i do wiosny nie powinno być źle. Wiele też pewnie zależy od epidemii, jej rozwoju i wpływie na całą giełdę i gospodarkę. Prawda jest też taka że może na tych poziomach nie ma popytu, się też nikt nie jest skory do oddawania, bo akcje zakupione poniżej 2zl zostały całkowicie wyzbierane i ich już na rynku nie ma No ale ja mogę sobie tylko gdybać, a oni zrobią jak zechcą. Tak jak kilka lat małymi zleceniami dołowali z 3zl na ceny poniżej złotówki (bo tak chcieli) i tak jak kilkoma mocniejszymi ruchami wyciągnęli kurs na 3zl (bo tak chcieli).