Kredyt w banku to jest do spłaty ile się wzięło, a zobowiązania można podatek odliczyć, a doliczyć jeszcze koszty pracy pracowników i rosnacych kosztów energii i inne koszty, to z kwoty około 500 milionów będzie ciężko wyjść . Tylko że nikt nie napisał że kredyty w banku wzrosły z poprzednim z kwartałem o 40 milionów w porównaniu z poprzednim kwartałem i dlaczego to się stało ?