Teraz i owszem, kółka ciężko wchodzą, gra nie warta świeczki. Ale gdy obroty były spore (rok dwa lata temu), i można było obrócić w ciągu jednej sesji kilka razy, to Kowal też narzekał i wyśmiewał taką strategię. Są tacy którym nie dogodzisz - zjedli wszystkie rozumy i jak nie jest po ich myśli to zawsze są przeciw.