Jak by nie było - gdyby nawet ustawić zaporę to dopóki znajdą się idioci co sprzedają to ma rację bytu ku uciesze kupujących a stracie sprzedających. Żadna zapora nie miała by sensu gdyby nie nie było obrotów - może dzień dwa a tak puki się kręci to na każdej sprzedanej akcji kupujący zarabia około do ceny wyjściowej 150%. Im się nie spieszy . Czy zarobią swoje za tydzień czy pół roku to jest obojętne, bo gdzie można zarobić np: w pół roku 150%.