To nie musi być wtopa, jeżeli jesteś w stanie poczekać kilka lat na "efekty" inwestycji kapitałowych prezesa Truchla i masz świadomość że mogą jeszcze Cię czekać kolejne emisje to trzymaj akcje, może będzie godziwy zarobek.
Ja lubię przewidywalność w inwestycjach, jak mogę spodziewać się po danej firmie powtarzalnych zachowań i wyników, czyli rosnące przychody i zyski , wypłacana dywidenda, może jakaś inwestycja w zwiększenie mocy produkcyjnych czy przejęcie. Tutaj tego nie ma i jest jedna niewiadoma - czyli niestety Danksa trzeba zaliczyć do inwestycji spekulacyjnych.