Niech próbują i tym razem jak chcą, tylko sytuacja jest zdecydowanie inna niż w styczniu czy na poczatku maja. Po raporcie pitern zszokował rentownością, sam tesgas pisze że wygrywane przetargi niejednokrotnie są powyżej zakładanego limitu inwestora. Tu nie ma już mowy o jakichkolwiek wątpliwości, jest i bedzie dobrze. Niewątpliwie 6 będzie jakimś tam oporem natury technicznej, ale sądzę, że łatwo z nim pojdzie a wtedy już nic nie bedzie stało na przeszkodzie by wycenić papier godziwie. Żadnych barier natury technicznej, czy wątpliwości.