Cześć Piotr, dzięki za linki. Za Twoją rekomendacją siedziałem trochę na CMC na analizach Kosteckiego "Ale Akcja". Twoje artykuły potwierdzają mocno jego teorię przy odwracajacej się rentowności amerykańskich obligacji, że w powietrzu wisi recesja. Konsument amerykański średniaczek, robi na dwa etaty i przegrywa z inflacją. W Polsce PKB błyszczy natomiast konsument przygnieciony inflacją lub stopami procentowymi, które przekładają się na wysokie raty kredytów. Z tych analiz wychodzi mocny scenariusz recesyjno/deflacyjny. Więc z strategii dobrze akumulować gotówkę, korzystać z siły złoteg, i kupować franka szwajcarskiego. Osobiście zbieram na boku NOK (koronę norweską) czy dobrze czas pokaże. Za radami cmc, powinniśmy uciekać z akcji do obligacji. Chyba, że mamy portfel długoterminowy!
Dajcie znać jak to widzicie!
Pozdrawiam