Audytor a animator to dwa różne podmioty.
Więc dziwić może opieszałość nowego audytora chyba że realizuje politykę gł. akcjonariusz lub/i się nie zgadzają co do konieczności korekt poprzednio opublikowanych wyników.
I, że np. kapitały są naruszone i wyniki zagrażają dalszemu funkcjonowaniu.
Lub że wyniki były o wiele wyższe co wiąże się z koniecznością zapłacenia dodatkowych podatków.
Ale ciągnie się to męcząco długo.
W poniedziałek będzie wiadomo czy zabawa trwa dalej czy wracamy do gry,