wydaje mi się, że z bardzo prostego powodu.
Każda firma powinna zajmować się tym, na czym najlepiej się zna i co jest jej główną działalnością. Windykacja ma to do siebie, że jest niezwykle czasochłonna i wymaga "specyficznych" umiejętności.
Wątpię aby bank chciałby psuć sobie renomę wśród swoich klientów zasypując ich dziesiątkami pism i telefonów ponagląjących spłątę zobowiązań, nie mówiąc już o stosowaniu innych metod egzekucji długu.