To wszystko to tylko słowa . Właściwie nic nie powiedziano może podniesiemy może nie , może zrobimy kolejne wezwanie może nie , w branży będzie złe może nie . Właściwie co się dowiedzieliśmy ? Nic . Wywiad taki dla przestraszenia , tonowania nastrojów , tłumienie oczekiwań to ma na celu oczywiście sklonienie pozostałych inwestorów spoza największej czwórki do zrobienia zapisów po to aby mieli jak największy komfort wyboru czy chcą kupić czy nie. Oczywiście że wiedzą czy podniosą czy nie , trzeba by było być naiwnym żeby wierzyć że na 2 dni przed końcem oni nie mają strategi nie mają policzone co i jak za ile mogą kupić . Może wylosują jutro moneta podniesienie i kwotę podniesienia hahaha. Czekanie z podniesieniem do ostatnich dni to też oczywista kalkulacja. Jutro cena będzie juz trochę niższa niż w wezwaniu tego jestem pewien kupujący jutro nie będą mogli się już zapisać w wezwaniu dlatego nie będzie kupujących cena będzie niższa a to będzie zachęcało posiadaczy akcji do zapisu w wezwanium . Jak by podnieśli wcześniej część akcjonariuszy oddawało by w rynek bojąc się redukcji bądź co gorsza fiaska wezwania. A jutro jak podniosą cenę do np 4.2 a akcje będą kosztować dużo niżej bo już kupno nie uprawnia do zapisu to jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest się zapisać w wezwaniu. Mój scenariusz bazowy to podniesienie ceny jutro do 4.2 4.3 ale cena rynkowa będzie nisko wydaje się że 3.7 3.8 bo to już będą notowania pod przyszle ukształtowanie się ceny po wezwaniu ,po owentualnej redukcji i uwolnieniu akcji będzie sporo podaży. Czy sprzedadzą fundusze tego nie wiem.