k.
"Spodziewamy się, że wyniki będą istotnie lepsze niż w roku bieżącym" - dodał.
Poprawa rezultatów finansowych będzie możliwa dzięki wprowadzeniu nowych wyrobów z wyższą marżą, planowanemu zwiększeniu sprzedaży, poprawie cen oraz alokacji towarów na rynki o wyższych cenach.
"Będziemy też mocno dyscyplinować koszty" - powiedział przewodniczący rady nadzorczej spółki.
Gromek poinformował, że obecna sytuacja nie skłania do podejmowania decyzji o kontynuowaniu inwestycji w Rosji. Barlinek planował wybudowanie w Rosji fabryki sklejki i deski wielowarstwowej. Koszt inwestycji szacowano na około 400 mln zł, jednak w związku z kryzysem budowa zakładów została wstrzymana.
"Jesteśmy bardzo ostrożni, nie planujemy istotnych wydatków w 2011 roku. Jest za wcześnie, by podejmować decyzję o reaktywacji inwestycji rosyjskiej. Zastanowimy się nad tym koło połowy przyszłego roku" - powiedział.
Spółka informowała kilka dni temu, że wyda około 9 mln zł na zwiększenie produkcji deski litej do 500 tysięcy metrów kwadratowych. W tym roku Barlinek sprzeda blisko 250 tys. metrów kwadratowych podłóg litych. Inwestycja w nową linię nastąpi na początku 2011 roku. Pełna wydajność ma zostać osiągnięta prawdopodobnie w drugim kwartale 2011 roku.
"Popyt na deskę litą rośnie, nie tylko w Europie Zachodniej, ale i w Rosji. Dzięki inwestycji staniemy się na koniec 2011 roku wiodącym europejskim graczem" - ocenia Gromek.
Barlinek produkuje też biopaliwa. Od połowy roku wytwarza brykiet, moce produkcyjne wynoszą około 15 tys. ton.
"Na razie nie będziemy zwiększać mocy. Brykiet sprzedaje się dobrze, na porównywalnej rentowności z peletem" - powiedział Gromek.
Z kolei produkcja peletu w grupie Barlinka to ok. 145 tys. ton rocznie. (PAP)
Monika Borkowska (PAP)
morb/ jtt/