Aha, jeszcze sobie pomyślałem, że mogli by chcieć uniknąć kojarzenia z nieciekawym finałem inwestycji w elektromobilność, teraz gdy zabierają się za promowanie Saule na świecie. To jedyne, co przychodzi mi do głowy.
Po prostu chcieli by wykreować wokół siebie i Saule atmosferę bezpieczeństwa i sukcesu, a do tego przydałby się ład i rozwój Nexity.
Szkopuł w tym, że mają swój własny dział elektromobilności, zdaje się, że bezproblemowo prowadzony.