Gdzie ty tą zabawę widzisz (kilka kilo urobku), zakupiłeś śmiecia z myślą skoku spekulacyjnego, który umarł w zarodku i nie wiem na co liczysz.
Musisz posiedzieć z nami do wymęczenia jeszcze trochę, zanim to to cokolwiek drgnie :))
Tak więc umarł w butach kolego.