Moim zdaniem na sprzedaż jest trochę za wcześnie bo jeśli 3 kwartał wypali, czyli obroni się kosztowo przy jednoczesnym ulokowaniu produkcji przez dział zbytu u odbiorców, to czwarty i pierwszy następnego roku nie będą złe a wtedy dywidenda będzie rekordowa a za nią kurs. Bo po to "nasi starsi bracia" prowadzą spółkę, żeby zarabiać a nie całe życie kontemplować na górze Tabor i podwyższać wartość księgową. Stąd, jeśli Mikuś mówi prawdę, to by raczej oznaczało, że ma rację ale każdy i tak musi podejmować decyzje według siebie..