Rzecz jasna nie będzie wezwania : TDJ powiedział, że 2,75 to cena ostateczna, gdyby zaproponował w terminie 12 miesięcy od ostatniego wezwania kolejne, musiałby dopłacić różnicę tym, którzy odpowiedzieli po powyższej cenie. Więc nie będzie wezwania w najbliższym czasie. Widać wyraźnie, że w grę wchodzą jakieś animozje personalne, dla OFE nie czyniłoby to większej różnicy, wiele z nich sprzedało po 2,75. A to oznacza, że główny akcjonariusz okopał się na swojej pozycji, ma już 800 mln z 1 mld gotówki w spółce. Na pozostałe 200 mln poczeka - OFE to twory terminalne, za kilka lat ich nie będzie, chcąc ni chcąc będą musiały sprzedać wszystkie posiadane akcje. Ot i tyle w temacie, reszta to chciejstwo / s-f.