Nie, student, nie spodziewałem się w ogóle. ;)
Twitt z piątku wlał we mnie trochę nadzieji ( w końcu po co mieliby przypominać o wynikach skoro nie mieliby się czym pochwalić? ) a dziś jeszcze Prezes podał dalej tego twitta, wiec pomyslalem - będzie dobrze. Ale byłem przekonany, ze dobrze, znaczy 4m. Na co liczył Car i ja po cichu. Ale prawie 5m w takim roku? Po tych wszystkich latach?
Wiadomo, ze nie jest to czysty zysk z działaności operacyjnej. Ale po to czyścili ten bilans rok temu (nie mam na myśli zamieszania z Orlim Piórem - to było rok wcześniej ), żeby od tego roku moc w końcu wszelkie spłaty czy rozwiązywane rezerwy księgować jako zysk. Ale nikt się nie spodziewał, ze to będzie taki trudny rok. I po takim roku maja 4,9m zysku.... szok. :)
C/Z po 2 latach będzie dodatnie i na niskim poziomie. Nikt nie będzie sobie zawracał głowy tym ile tego zysku było z działaności a ile z rozwiązywania rezerw. Najwazniejsze, ze w dużo łatwiejszy do prowadzenia biznesu rok wchodzimy z ułożonym bilansem, dodatnimi przepływami operacyjnymi i zyskiem za zeszły rok.