Wg internetowych naganiaczy i opłacanych przez konkurencję (lub spekulantów giełdowych, zarabiających na spadku kursu) żurnalistów - były (choć nieudowodnione - tylko sugerowane). Wg Urzedów Skarbowych i zarządu - a zarazem właścicieli większościowych spółki - nie było. Poczytaj trochę na czym polegają oszustwa na Vat to sam sobie wyrobisz zdanie. To robią spółki - krzaki, które równnie szybko jak się pojawiają - tak szybko znikają. W międzyczasie wyłudzając VAT, zazwyczaj za obrót towarami, które istniały tylko na papierze. Gdy urzędy kontroli skarbowej zorientują się, że zostały oszukane - jest już za późno, bo spółki, ludzie (zazwyczaj podstawione słupy - np bezdomni) i pieniądze już dawno zniknęły. Stąd właśnie pomysły na split payment, odwrócony Vat itp. To zupełnie inna bajka, nie mająca żadnego związku z Briju, gdzie prezesie mają ponad 50% własności - a spółka jest spółką giełdową, działa od wielu lat i ma ponad prawie 50 salonów z całej Polsce. To nie ta bajka. Ewentualny problem mógłby wystąpić po stronie dostawców, ale za to Briju nie ponosi odpowiedzilaności i - jak twierdzi - proces weryfikacji potencjalnych dostawców pod kątem podatkowym był zawsze bardzo dokładny i długotrwały.