Znam takich golasów. Kupują parę sztuk akcji i trzymają na 10, no może max 20% myśląc że zarobili. Potem kurs robi 1000% a ich boli to przedwczesne wyjście tak bardzo że tracą zmysły. Brak tzw mocnych zwieraczy powoduje że płaczą potem latami na forach. Przykre jest patrzenie na to, ale tak jest wszędzie na wszystkich forach dobrych spółek gdzie kurs mocno poszedł w górę. Przegrywów jest wielu, ale tylko nieliczni płaczą publicznie jak Mat czy Tomek. Nie powiem żeby mnie to cieszyło, ale to dobra nauczka, jak dorosna i staną się silnymi graczami i może wyciągną wnioski z błędów to zarobią. Niemniej jednak na razie to dno moralne bo posuwają się do wielu kłamstw które tu już były wyjaśniane. Kiedy udowodni się kłamstwo, to zaczynają nowy wątek. Żenada. Czekam na 100 zł , które tu będzie w przyszłym roku i wiem że ich płacz będzie trudny do czytania, ale czy trudny do zniesienia ? Raczej nie , raczej duża satysfakcja.