No cóż. Wyniki za IV kw. nie były wcale takie najgorsze na poziomie jednostkowym. Na poziomie skonsolidowanym zadziałały koszty zamykania działalności MiMarkt. Ale trzeba mieć świadomość, że były to czynniki nadzwyczajne i jednorazowe.
Osobiście uważam, że spółka spokojnie i bez większego ryzyka mogła wypłacić dywidendę w wysokości ok. 2zł/akcję. Zadziałali ostrożnościowo.
Te pieniądze jednak nie znikają. Przypomnę, że zdarzało się już w tej spółce, że pierwotne założenia były zbyt zachowawcze i później spółka dzieliła się dodatkową gotówką z akcjonariuszami.