Ja mam to policzone na wolumenach i w mojej ocenie zakres 65 - 85 mln zł rocznie jest czymś czego normalnie możemy się spodziewać. Oczywiście dużo zależy od rozliczeń kontraktów i cen energii, ale na samym obrocie energią powinno być stabilnie. Cały czas rosną ceny certyfikatów co2, a to wpływa korzystnie na import energii z rosji. politycy mogą sobie snuć plany niezależności energetycznych, ale nigdzie taniej energii nie kupią, a ostatecznie liczy się kasa.