tak i nie
ale, nie spotkałem się z sensowną jakąś wypowiedzią, że akcje spadają bo ...
a, fakty sa takie, że na razie wiemy o 5 k i tajemniczej lawinie, którą to uruchomiło
oczywiście, łatwo napisać, w tylu: spada, bo jest większa sprzedaż niż kupno, ale do końca to tak nie wygląda
ja, na dzień dzisiejszy nic z tego nie, rozumiem
raczej bliższa jest mi koncepcja, jeśli już, to o akumulacji na tych poziomach i strząśnięciu słabych rąk, niż o jakimś
sprzedawaniu na siłę z powodów fundamentalnych, na zasadzie, iż ktoś wie więcej
hehehe, oczywiści idiotyzmów w stylu: rf bank sypie bo przeszli do pko, w ogóle nie da sie komentować