podejściem racjonalnym chciałeś powiedzieć?
policzę za Ciebie jeśli (zgodnie z segmentacją sprzedaży dostępną w raporcie za 1Q) przychody w dolarze stanowią 12% portfela zleceń a dolar w okresie koniec czerwca-koniec lipca zmienia się o 1.5%, to efekt tego dla spółki jest równy 0.18% (inaczej 1.8% promila) jeśli chcesz koniecznie porównywać 0.18% i 4.6% to jest to różnica 25-krotna Mówisz, że Euro też.. no tak, miedzy koncem czerwca a koncem lipca 1% zmiany, stanowi 32% portfela więc efekt jest 0.32%. Funt to 17% portfela zleceń - zmienił się o 0.45% - efekt dla spólki 0.08%. Łączny efekt tych 3 walut pomiedzy czerwcem a lipcem to 0.58%. A zmiana przychodów 4.6% czyli prawie 8x więcej. To tak a propos istotności/podejścia/pomijalności.
Zaklinasz rzeczywistość tłumacząc naiwnymi argumentami ich brak efektywności i brak pomysłu co dalej w spółce, nie ma problemu - to Twoje pieniądze. Poczekamy jeszcze miesiąc, zobaczymy ile przychodów za sierpień - pewnie znów okolice 4m (tu jeszcze będą co niektórzy tłumaczyć, że wakacje itd. - tak jakby rok wstecz nie było wakacji), a dalej już tylko publikacja wyników za 2 kwartał i zobaczymy ile tych oszczędności i dostosowań zrobili i czy to nie była przypadkiem czcza gadanina.