Już wiadomo kto w grudniu nie wytrzymał. Altus sprzedał, wtedy też norwedzy weszli, dodatkowo dwa inne podmioty i pewnie sporo drobnych. To i kurs się zwalił. Wydaje mi sie, że już Altus nie sypie, zostawili sobie tyle co TFI Skarbiec. Minus natomiast jest taki, że najwidoczniej nikt nie kupuje z funduszy, dlatego kurs w rękach drobnych jest tak beznadziejny. Jak zarząd ich nie przekona w jakiś sposób, to taka lipa będzie jeszcze bardzo długo.