To pytanie o modus operandi J.W. Znam z autopsji przypadki na naszej gieldzie, kiedy większościowemu chodziło przede wszystkim o wydymanie drobnicy, potencjalna zaś korzyść ze wzrostu wyceny nie miała absolutnie żadnego znaczenia - co Józef ma w głowie dowiemy się najpewniej w okolicach listopada, kiedy minie rok od ostatniej transakcji po 5,2 PLN