iIe mozna było czekać! dobrze ze kiedyś to nastąpiło. teraz oficjalnie wszyscy wiedzą o tym co wiedzieli nieoficjalnie i uwzględnili dawno w cenie (z nawiązką). Teraz najbardziej prawdopodobna wersja to taka, że "naprawią" błędy tj. konsolidacja sprawozdań i dzialalności będzie prawidłowa. Co za tym idzie kto zbierał/a na tych poziomach zarobi krocie. Wszystko teraz jest jasne, gramy w otwarte karty. Ciekawe ile i komu udało się zebrać tak nisko! :)
Szkoda tylko, że KNF dziala tak opieszale :( i przede wszystkim post factum. A nie wypracowywuje metody które od razu by gnebiły w zarodku takie sztuki. Ilu inwestorów więcej chciałoby być wtedy na GPW, a tak jej reputacja z dnia na dzień się zeszmaca.