Mój komentarz odnośnie sprzedawania akcji po tym espi: LOL xD
Naprawdę ciężko coś więcej merytorycznie napisać. Spółka wychodzi albo wyszła już nawet na prostą, wszyscy główni akcjonariusze kupowali akcje po 10 lub więcej złotych, więc można to traktować jako bazę początkową w drodze kursu na wyższe poziomy, po czym spanikowani "ynwestorzy" wywalają akcje za 9 zł xD
Nigdy nie zarobicie na giełdzie z takim podejściem. Jestem wręcz przekonany, że za te "odzyskane" kilka tysięcy zł kupicie akcje innej spółki, na której powtórzycie ten sam schemat; kupię akcje, cena spada, więc sprzedaję taniej. Beka z Was, serio. Żałuję tylko, że nie mam już wolnej gotówki, bo z chęcią w tych cenach bym jeszcze dokupił.
Na giełdzie głównie zarabiają cierpliwi. :)