pozyjemy zobaczymy, the witcher tez mial byc "GameChangerem" a wyszedł jak wyszedl jak sflaczały balon
jezeli chodzi o jakosc i fabule, poza tym ze moze paru kolesi sie dorobilo, przy czym mial o wiele lepszy budzet
i naprawde mozna bylo uszyc to dobre mityczne "vfx" .