Bzdury. Wszystkie te plotki pojawiają się i znikają cyklicznie. O "przejęciu" plotkowano tu już dwa lata temu i wyszło z tego to samo, co wyjdzie obecnie. Najwyraźniej ludziom potrzebne jest myślenie magiczne, że magiczne "coś" musi się wydarzyć. Nie dopuszczają do siebie myśli, że spółka po prostu powoli się rozwija, idąc zgodnie z planem ułożonym parę lat temu. Ceny wzrosną, kiedy dostatecznie wiele osób zauważy ten rozwój.