Nie wiem co i czy PLI przy tym robiło - jak są executive producer - to trochę kasy im wpada za to że są :) - na zasadzie "franczyzy" - w takie tanie animacje PLI się nie pcha (chyba że ze względów prestiżowych - ale z tym też nie chcą przesadzać - już tego prestigu nie potrzebują tyle co 5 lat temu), bo w tym bezponkurencyjni kosztowo są azjaci i nie chcą się ścigać na marże.
Animacje jak samodzielna produkcja tak - i tutaj rozkręcają kilka tematów (różne etapy, ale nic na już), animacja jako dodatek do reklamy - tak; ale animacja (nie myliś z cinamatikiem - to inna półka produktowa) jako zlecenie/servis raczej nie.