Czyli wg. Ciebie o spółce jakiej kolwiek można pisać jedynie dobrze albo wcale? I powiedzmy jak ktoś jest w plecy albo zauważa coś co mu nie pasuje to nie powinien tego pisać? Toż to nawet cenzura nie jest a zakrzywianie rzeczywistości. Jak powiedzmy ktoś twierdzi że reprezentacja Polski w piłce nożnej gra słabo to rada na to będzie aby wyjechał do Francji powiedzmy i oglądał mecze Francuzów a o Polak nie śmiał pisać? I ja tu pytam szerzej niz o Saule, pytam o logikę tego co rzuciłeś?