Grubiutki cały czas myślę, gdzie tak ładnie nauczyliście się grać.? Nie wiem czy wiesz , ale taka zagrywką w pamiętnikach Pułkownika Sandersa nazywa się Ogon Węża. Na kupnie już zaszły zmiany? Ci kupujący po jednym groszaku już poznikali .którzy uważali się za zwycięzców poza jednym Nieszczęśnikiem . Oferowali na kupnie niezbyt wygórowaną sumkę więc musieli żagle zwijać. Teraz przyjdą realiści co nie mają złudzeń co do wartosci tych papierków.